Odzyskanie zaległej wypłaty

W czerwcowym artykule pt. „Natychmiastowe zerwanie umowy przez pracownika” potwierdziłem, że pracownik może rozwiązać umowę o pracę z pracodawcą w sytuacji, w której pracodawca dopuszcza się ciężkiego naruszenia ciążących na nim obowiązków względem pracownika. Jako jeden z najczęściej występujących w praktyce przykładów  wskazuję właśnie brak wypłaty należnego pracownikowi wynagrodzenia. Nie każdy jednak jest w stanie pozwolić sobie na podjęcie natychmiastowej decyzji o zmianie pracy. Dlatego nim podejmiemy tak radykalne, ostateczne kroki, warto podjąć próby tzw. polubownego rozwiązania problemu. Poniżej omawiam warte rozważenia możliwości konkretnych działań.

Zanim rozpoczniemy rozmowy z pracodawcą na temat wypłaty zaległego wynagrodzenia, warto zastanowić się jak długo trwa opóźnienie. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, w której, mimo dłuższego okresu zatrudnienia u tego samego pracodawcy, do tej pory tego rodzaju problemy nie występowały. Nierzadko bowiem za kilkudniowe opóźnienia bezpośrednio odpowiedzialnym może okazać się bank bądź wypadające w tygodniu jednodniowe święta. Warto zatem dać pracodawcy swego rodzaju tzw. „margines błędu” i cierpliwie poczekać do kilku dni. Oczywiście dotyczy to wyłącznie sytuacji, kiedy problem ten pojawia się po raz pierwszy bądź występuje niezwykle rzadko.
W przeciwnym wypadku należy bowiem reagować niezwłocznie.

Co należy robić kiedy pracodawca przekroczył ów „margines błędu”? Po pierwsze, z pracodawcą należy spróbować po prostu porozmawiać. Należy poprosić go o rozmowę i przedstawić sytuację oraz określić dokładnie okres trwającego opóźnienia. Pamiętaj: Masz prawo żądać wyjaśnienia przyczyn dla których owo opóźnienie wystąpiło oraz oczekiwać odpowiedzi co do planowanego terminu jego wypłaty. Powyższe nie oznacza jednak, że pracodawca musi Ci ich udzielić w momencie rozmowy. Może on bowiem, po prostu dopiero od Ciebie dowiedzieć się o istnieniu problemu. Może mieć to miejsce szczególnie wtedy, zakład pracy, w którym pracujesz jest bardzo duży, a za wypłatę wynagrodzeń pracownikom odpowiada np. dział kadr. Daj więc czas pracodawcy na „zbadanie sprawy”. Co jednak istotne: nie pozwól mu jednak jej wyjaśnianie w tzw. nieskończoność, prosząc o określenie terminu, w którym otrzymasz odpowiedź.

Powyższe działania mogą niektórym wydać się nader delikatne w stosunku do przewinienia pracodawcy względem pracownika. Pamiętać jednak należy, że nie zawsze opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia stanowi świadome i celowe działanie pracodawcy, przeciwnie, zazwyczaj jest to zdeterminowane zaistnieniem niechcianego błędu.

Wezwanie do zapłaty

Jeżeli jednak, mimo odbytej rozmowy i zapewnień pracodawcy o próbie wyjaśnienia sprawy, czas trwania opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia nadal będzie się przedłużał, warto zastanowić się nad koniecznością wystosowania do pracodawcy wezwania do zapłaty zaległego wynagrodzenia. Konstruując je należy pamiętać o kilku istotnych kwestiach:

  1. Musi mieć ono formę pisemną – w ten sposób zabezpieczamy się przed ewentualnym zarzutem niezgłoszenia istnienia problemu pracodawcy.
  2. Należy albo złożyć je bezpośrednio do rąk pracodawcy lub osoby upoważnionej do odbioru wszelkich pism z żądaniem uzyskania prezentaty czyli potwierdzenia jego odbioru. Pamiętać należy, iż musi się ona składać z dwóch elementów: daty oraz podpisu osoby, która pismo przyjęła. Prezentatę w/w osoba powinna umieścić na kserokopii pisma, którą zachowamy dla siebie. Pismo możemy wysłać także listem poleconym za potwierdzeniem nadania, które to, by uniknąć jego zagubienia, zalecam podpiąć pod kserokopię pisma, którą zachowujemy dla siebie.
  3. Pismo należy opatrzyć datą.
  4. Warto je zatytułować: „WEZWANIE DO ZAPŁATY ZALEGŁEGO WYNAGRODZENIA” – w ten sposób już jego nagłówek będzie wskazywał jednoznacznie na istnienie problemu.
  5. Należy dokładnie określić za jaki okres nie zostało nam wypłacone wynagrodzenie, wskazując jednocześnie datę, w której winniśmy je otrzymać.
  6. W miarę możliwości warto określić także wysokość otrzymywanego przez nas wynagrodzenia.
  7. Zalecanym jest wskazanie daty, w której pracodawca ma dać zadość naszemu wezwaniu np. w ciągu 7 dni od jego doręczenia.
  8. Nie ma konieczności sporządzania uzasadnienia. Jesteś pracownikiem i samo posiadanie tego statusu jest równoznaczne z obowiązkiem jego wypłaty wynagrodzenia.
  9. Pismo należy własnoręcznie podpisać.

Co istotne, pracownik ma prawo żądać zapłaty odsetek ustawowych za czas opóźnienia liczonych od dnia następującego po dniu,w którym winniśmy otrzymać wynagrodzenie do dnia zapłaty.

W sytuacji, w której termin przez nas oznaczony w wezwaniu upłynął bezskutecznie, warto jednak zastanowić się nad efektywnością wystosowania jeszcze jednego tzw. „Ostatecznego, przedsądowego wezwania do zapłaty”. Warto rozważyć podjęcie decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia a następnie dochodzenia zapłaty na drodze sądowej.