Ile trwa rozwód?

Bloga w sprawach rodzinnych zaczynam od wpisu dotyczącego pytania o czas trwania rozwodu. Ile trwa rozwód? Czy da się go załatwić na jednej rozprawie? Co wpływa na długość prowadzenia sprawy? Są to jedne z najczęściej zadawane pytania z którymi spotykam się prowadząc sprawy rozwodowe. Padają one praktycznie podczas każdej porady prawnej. To ile będzie trwać sprawa rozwodowa zależy jednak od indywidualnych okoliczności danej sprawy. Długość sprawy rozwodowej zależy też od tego czy małżonkowie żądają orzeczenia o winie. W niniejszym artykule postaram się wyjaśnić, co tak naprawdę wpływa na czas trwania sprawy rozwodowej.

Orzeczenie o winie za rozkład pożycia

W przypadku spraw rozwodowych w których małżonkowie żądają orzeczenia o winie za rozkład pożycia można przewidywać, że sprawy te będą trwały dłużej. Aktualnie prowadzę sprawę  rozwód w której pozew złożyłem w grudniu 2015r. Czekam na wyrok sądu II instancji. Sprawa musiała tyle trwać, bowiem prowadzona była z orzekaniem o winie. Małżonkowie nie chcieli załatwić sprawy w sposób ugodowy. Sąd musiał przeprowadzić postępowanie dowodowe: przesłuchał wielu świadków, zlecił wykonanie specjalistycznych opinii biegłych. Nadto Sąd musiał dopuścić i przeprowadzić liczne dowody z dokumentów.

Rozwód bez orzekania o winie za rozkład pożycia.

Zdecydowanie krócej trwają sprawy w których małżonkowie składają zgodny wniosek i nieorzekanie o winie za rozkład pożycia. W przypadku takiej sprawy jest duża szansa na uzyskanie rozwodu na pierwszej rozprawie. Rozwód bez orzeczenia o winie może być orzeczony już podczas pierwszej rozprawy. Warunek jest jeden, tj. małżonkowie decydujący się na rozwód bez orzeczenia o winie muszą być zgodni co do ustaleń dotyczących zakończenia ich małżeństwa. Nie może tu być spornych kwestii np. ustalenia kontaktów z dziećmi, czy wysokości alimentów.

Inne aspekty

innym czynnikiem determinującym czas trwania procesu o rozwód jest fakt posiadania przez małżonków małoletnich dzieci.  W przypadku opisanego wyżej przypadku, gdzie sprawa „ciągnie się” od końca 2015 r. sprawa dotyczyła także ustalenia kwestii stosunków między rodzicami a dziećmi. Rodzice spierali się w zakresie kontaktów z małoletnimi dziećmi. Pozwana w odpowiedzi na pozew domagała się, by kontakty odbywały się raz w miesiącu. Na tak postawione stanowisko nie mógł zgodzić się Powód. Argumentował to z kolei tym, iż kocha dzieci i potrzebuje z nimi częstszych spotkań. W tym przypadku sąd zarządził wykonanie wywiadu środowiskowego kuratora, który następnie sporządza pisemne sprawozdanie co do sytuacji wychowawczej dzieci.

Innym czynnikiem, z pozoru nieistotnym, jest prawidłowe sporządzenie i złożenie kompletnego pozwu. Jeżeli reprezentuje nas radca prawny to ryzyko pomyłki jest minimalne. Jeżeli jednak małżonkowie składają pozew sami, każda tego typu pomyłka może kosztować kolejny miesiąc. Należy bowiem pamiętać, że na długość sprawy wpływa to, czy pozew został wraz z odpisem dla strony przeciwnej oraz czy została uiszczona opłata sądowa w odpowiedniej wysokości. W dużych miastach, z uwagi na ilość spraw, sądy mogą wyznaczać odległe terminy.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na czas trwania sprawy rozwodowej jest apelacja w sprawie. Więcej na temat apelacji w sprawie rozwodowej opisuję w innym wpisie, jednakże na potrzeby tego artykułu należy o niej wspomnieć. W skrócie: zapadł wyrok, lecz jedno z małżonków się z nim nie zgadza i wnosi apelację. Na prawomocność orzeczenia będzie trzeba więc poczekać, aż do rozstrzygnięcia sądu apelacyjnego. Apelacja może wydłużyć naszą sprawę nawet o 6 miesięcy. 

Autorem publikacji jest mecenas Robert Kucharski, który zajmuję się profesjonalną pomocą prawną w tego typu sprawach. Jeśli potrzebujesz wsparcia, nie zwlekaj, zadzwoń! +48 794 037 857