Odszkodowanie od Gminy Miejskiej Kraków.

Pan Łukasz może w końcu ze spokojem odetchnąć. Po kilkuletniej batalii z Miastem Kraków odzyskaliśmy wszystkie jego #pieniądze ? Nasz przeciwnik w żaden sposób nie poczuwał się do dobrowolnego zwrotu nienależnie wyegzekwowanych kwot ? Nie pomogły wezwania do zapłaty i próby polubownego załatwienia sprawy ?. Skoro Miasto nie chciało po dobroci, musieliśmy przymusowo. Wiadomo nie od dzisiaj, że za przegraną się płaci. Szkoda tylko, że można było tego uniknąć i nikt z nas nie płaciłby za to ze swoich podatków ?

Bez żadnej refleksji, a co więcej, bez żadnego uzasadnienia prawnego, Miasto Kraków brnęło uparcie i ślepo w złym kierunku i przegrało ?

Przykre jest tylko to, że po drugiej stronie sali sądowej stał mieszkaniec tego Miasta, który nie mógł liczyć na uczciwe, szybkie i polubowne rozwiązanie swojej sprawy ze strony urzędników którzy powinni mu służyć.

Więcej o tej historii możecie przeczytać na moim innym wpisie na blogu.

Source