Dziedziczenie alimentów

Wczoraj odwiedziła mnie Pani Maria która prosiła o wyjaśnienie kwestii dziedziczenia alimentów. Sąd wyrokiem zasądził je od ojca na jej dzieci. Ojciec dzieci zmarł 2 miesiące temu pozostawiając w testamencie swojej konkubinie cały majątek. W skład majątku wchodzi między innymi nieruchomość o wartości około pół miliona złotych. Pani Maria opowiedziała nam swoją historię i wynika z niej, że ojciec dzieci od 2009 roku nie płacił alimentów na czwórkę dzieci. Kwota na dzień dzisiejszy wynosi ponad 60 000 zł bez odsetek.

Co w sytuacji kiedy ojciec dzieci zmarł? Czy jego konkubina która dostała cały spadek również odziedziczyła obowiązek płacenia na dzieci? Co z zaległymi alimentami, czy można domagać się zapłaty czy przepadają?

W tej sytuacji konkubina zmarłego, mimo że otrzymała w spadku cały majątek, w tym znacznej wartości nieruchomość, nie będzie musiała płacić bieżących alimentów na rzecz dzieci zmarłego. Wynika to wprost z przepisów prawa zgodnie z którymi obowiązek alimentacyjny nie wchodzi w skład spadku.

Co innego jeśli chodzi o zaległe alimenty. Tutaj sprawa wygląda inaczej. Niezapłacone alimenty wchodzą w skład spadku i stanowią długi spadkowe. W orzecznictwie sądowym oraz doktrynie prawa utrwalony jest pogląd, iż raty alimentacyjne, które stały się wymagalne za życia uprawnionego i które zostały prawomocnie zasądzone, należą do spadku po uprawnionym (tak np. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 1965 r., sygn. akt. III CO 36/65, OSNCP 1966, nr 3, poz. 37).

Tak więc Pani Maria może być spokojna jeśli chodzi o zaległe alimenty. Wartość nieruchomości jest na tyle wysoka, iż dzieci będą mogły zostać zaspokojone w całości. Jeśli zaś chodzi o alimenty bieżące to wraz ze śmiercią ojca wygasł obowiązek alimentacyjny.